W niedzielną noc mieszkańcy Zblewa (pow. starogardzki) byli świadkami dramatycznych wydarzeń. Policjanci z lokalnego komisariatu podjęli pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się później okazało, za kierownicą znajdował się 17-latek bez uprawnień, będący pod wpływem alkoholu. W aucie podróżowało troje pasażerów.
Ucieczka przed policją i szybki finał akcji
Zdarzenie miało miejsce z niedzieli na poniedziałek, gdy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o młodym mężczyźnie prowadzącym samochód pomimo braku prawa jazdy. Patrol niezwłocznie odnalazł wskazany pojazd – osobową skodę – i próbował zatrzymać go do kontroli. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zareagował. Zamiast tego przyspieszył i zaczął uciekać ulicami miejscowości.
Policjanci ruszyli w pościg, który zakończył się zatrzymaniem pojazdu po krótkiej, ale intensywnej akcji. Za kierownicą siedział 17-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało niemal promil alkoholu w jego organizmie.
Samochód należał do pasażera. On również był pijany
Jak ustalili funkcjonariusze, skoda nie należała do nieletniego kierowcy. Auto udostępnił mu 19-latek, jeden z pasażerów, który także był nietrzeźwy. Obaj młodzi mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni na komisariat, gdzie zostaną postawieni przed sądem.
Zarzuty dla nastolatków. Czekają ich poważne konsekwencje
Nastolatek, który prowadził pojazd, odpowie m.in. za:
- kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości,
- prowadzenie bez wymaganych uprawnień,
- niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
Jego starszy kolega, 19-latek, usłyszy zarzut udostępnienia pojazdu osobie nietrzeźwej i niemającej prawa jazdy. Grozi mu kara grzywny do 5000 zł.
Policja reaguje błyskawicznie – obyło się bez tragedii
Szybka i profesjonalna interwencja mundurowych pozwoliła uniknąć potencjalnej tragedii. Mimo że w aucie znajdowały się cztery osoby, żadna z nich nie odniosła obrażeń. Policjanci podkreślają, że będą dalej zdecydowanie reagować na wszelkie przypadki nieodpowiedzialnego zachowania za kierownicą, zwłaszcza wśród młodych kierowców.
Apel do rodziców i młodzieży
Służby apelują do opiekunów, by rozmawiali z młodymi ludźmi o konsekwencjach łamania przepisów drogowych. Nawet krótka przejażdżka „dla zabawy” może skończyć się tragicznie. W tym przypadku sytuacja zakończyła się bez ofiar, ale nie zawsze można liczyć na takie szczęście.
